[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Potem wyszedł.
Kiedy brała prysznic i przebierała się do kolacji, myślała o jego
ostatnich słowach. Nie podobało jej się, że zaliczył ją do grupy  kobiet
takich jak ona . Była gotowa na wszystko, żeby przed końcem
drugiego weekendu zobaczył w niej niepowtarzalną osobę, a najlepiej
także godną jego pożądania.
Rozdział 9
Kiedy tego wieczora Natalie zeszła do jadalni, zaproszono ją do
dużego, okrągłego stołu, gdzie siedziało już siedem osób  czterech
mężczyzn i trzy młode kobiety. Pamiętając, co jej powiedział Simon,
uważnie przyjrzała się dziewczętom. Pierwsza była małą, energiczną
blondynką z krótkimi włosami. Druga miała proste, długie włosy i
łagodne, brązowe oczy. Natalie pomyślała, że wygląda jak Winona
Ryder. Trzecia była Hinduską  miała piękną twarz i smukłą figurę.
Włosy spadały jej na kark jak gruba, czarna, lśniąca kurtyna.
Natalie odsunęła krzesło.
 Cześć, nazywam się Natalie.
 Jestem Juliette  powiedziała blondynka.
 To  wskazała na sobowtóra Winony Ryder  jest Victoria, a...
 A ja jestem Sajel  uśmiechnęła się Hinduska.
Natalie czekała, aż mężczyzni się przedstawią, ale nie zrobili
tego. Skinęli tylko uprzejmie głowami i nadal rozmawiali między sobą.
 Ale zle wychowani  powiedziała Juliette.
 Chyba czują się niezręcznie  dodała Victoria. Miała niski,
zmysłowy głos.
 Pewnie siÄ™ denerwujÄ… tym wieczorem.
 Chyba jak my wszyscy  powiedziała Natalie.
 Ja się nie mogę doczekać  wyznała Sajel, a potem zapytała:
Czym się zajmujesz? Ja jestem prawniczką, a mój narzeczony Anil,
który siedzi naprzeciwko ciebie, jest konsultantem medycznym. Nasi
rodzice oczekują, że się pobierzemy. On jednak uważa, że jestem zbyt
asertywna. Szczerze mówiąc, on mi się wydaje zbyt dominujący. Oboje
mamy nadzieję, że ten kurs pozwoli nam osiągnąć równowagę w
związku, bo nie możemy rozczarować rodziców. Musimy jakoś dać
sobie z tym radÄ™.
Natalie skrzywiła się.
 To okropne! Straszne! Masz poślubić kogoś, kogo nie kochasz.
 Nie do końca. W pewnym sensie mamy szczęście. Pochodzimy
z podobnego środowiska, nasze rodziny się przyjaznią od lat. W końcu
ludzie, którzy pobierają się z miłości, nie odnoszą szczególnych
sukcesów w budowaniu związków. Przynajmniej, Anil i ja, wiemy, że
mamy ze sobą wiele wspólnego.
 Ale jeśli nie dopasujecie się w łóżku...
 Jesteśmy dla siebie nawzajem atrakcyjni  powiedziała cicho
Sajel.  Chodzi o to, że Anil nie oczekiwał, że jego żona będzie taka
uparta jak ja. Uważam, że pobyt tutaj dobrze mu zrobił. Zrozumie, że
nie jestem wyjÄ…tkiem.
Patrząc na Anila, Natalie rozumiała, dlaczego pociąga Sajel. Miał
cudowne rysy twarzy i aksamitne, ciemne oczy. Linia jego ust była
zdecydowana, zdradzała, że mężczyzna może mieć silniejszy charakter,
niż wydawałoby się na pierwszy rzut oka.
 Kim są inni mężczyzni?  spytała Juliette.
 Znam tylko imiona: Toby, Marc i Adam. Chyba mieli złe
doświadczenia dziś popołudniu. Słyszałam, jak Toby mówi Adamowi,
że zostaje tylko dlatego, że nie może dostać zwrotu kosztów tego
pobytu.
Natalie się roześmiała.
 Bardzo obiecujące. Pewnie musi być im tak trudno jak mnie.
 Nie jest łatwo  zgodziła się Sajel.  Kto jest twoim osobistym
instruktorem?
 Simon Ellis.
 Ten wysoki, blady, z ciemnymi oczami?
 Tak.
 Jest bardzo atrakcyjny. Jakim jest nauczycielem?
 Bardzo wymagajÄ…cym.
 Ale podniecajÄ…cym?
Natalie postanowiła zachować ostrożność.
 Nie. Nie powinni nas pociągać instruktorzy, prawda?
 Nie, nie powinni  powiedziała Juliette.  Ale to nie znaczy, że
nie mamy uczuć. Tylko musimy je ukrywać. Mój instruktor cholernie
mi się podoba. Ma na imię Shaun i myśli, że niepotrzebnie
przyjechałam na kurs, bo tak łatwo mu się poddałam.
W tej chwili kelnerzy wnieśli mus z łososia. Kiedy potrawy
wniesiono na stoły, głośne rozmowy ucichły. Goście skoncentrowali się
na wyśmienitym jedzeniu i winie. Po musie podano comber jagnięcy z
sosem rozmarynowym z dodatkiem czerwonego wina, a na deser
pyszny cytrynowy crème brûlée. WÅ‚oskie wino  lekka, wytrawna
odmiana  świetnie komponowało się z jedzeniem i odprężyło Natalie.
Po raz pierwszy poczuła, że jest na wakacjach, a nie na trzydniowym
egzaminie.
Po kolacji przez godzinÄ™ wszyscy mieli czas wolny. Dopiero
potem instruktorzy przyszli po swoich klientów. Kiedy Simon podszedł
do Natalie, czekała niecierpliwie na to, z którą kobietą będzie w parze.
Ulżyło jej, gdy skinął na nią i na Sajel. Miała przeczucie, że z
Hinduską, która najwyrazniej nie była tak skrępowana jak reszta kobiet,
łatwiej jej pójdzie wykonanie tego zadania.
Simon niósł dwie torby z ubraniami. Wręczył każdej z nich jedną.
 Możecie się przebrać w moim pokoju. Kiedy będziecie gotowe,
zostawcie swoje rzeczy i zejdzcie na dół. Korytarzem do końca, drugie [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mexxo.keep.pl