[ Pobierz całość w formacie PDF ]
tym wszystkim powiedział.
No tak, to jasne, że miał wspólnika zgodził się Bob.
Właśnie powiedział Pierwszy Detektyw. I ten wspólnik pomógł mu uprowadzić
Peggy. I teraz nie mogą jej wypuścić. Bo Peggy zna tego wspólnika. A także z tego względu, że
porwanie to znacznie poważniejsza sprawa niż oszustwo. Można za to iść do więzienia na całe
życie.
To na pewno Milton Glass powiedział z przekonaniem Bob.
On przecież w ogóle nie chciał wytoczyć sprawy przeciwko Aysej Czaszce. Jestem
pewien, że Milton Glass był zaplątany w tę aferę od samego początku.
To chyba się zgadza, Jupe, no nie? zapytał Pete. Peggy jest uwięziona w domu
Miltona Glassa, prawda?
Pierwszy Detektyw nie odpowiedział Siedział pochylony do przodu i wpatrywał się w
idącego w kierunku żółtego samochodu mężczyznę. Widział, jak tamten wsiada i zapala motor,
żeby wyjechać z parkingu.
Nie powiedział wreszcie. Milton Glass to po prostu banalny szef reklamy. Boi się
jak ognia skandalu i stara się chronić studio i stację telewizyjną. Glass nie wiedział, że Aysa
Czaszka jest oszustem. Ten ktoś to facet, który pomagał cały czas fałszywemu Aysej Czaszce, to
ktoś, kto podsuwał mu właściwe odpowiedzi przed każdym kwizem, to facet, który zna
doskonale każdy centymetr filmu. To właśnie ten ktoś pomógł mu uprowadzić Peggy.
No tak, ale kto to jest? Bob i Pete pochylili się również do przodu, starając się dostrzec
kierowcę żółtego samochodu, który zatrzymał się teraz na rogu Alei Hollywoodzkiej. Limuzyna
prowadzona zręczną ręką Harkera posuwała się ślad w ślad za samochodem.
To Luther Lomax powiedział w końcu Pierwszy Detektyw.
ROZDZIAA 14
Dom widmo
%7łółty samochód opuścił Aleję Hollywoodzką i jechał w kierunku wąwozów położonych
ponad Beverly Hills.
Luther Lomax był powolnym i ostrożnym kierowcą. Gordon Harker mógł bez trudu go
śledzić, nie ryzykując, że reżyser to zauważy.
Droga wiła się wśród skał. Domy, a właściwie ogromne posiadłości za kamiennymi murami,
były rozmieszczone daleko od siebie. Te imponujące rezydencje zostały zbudowane przez ludzi
filmu w czasach świetności kina i całego związanego z nim przemysłu. Jeszcze nie tak dawno
temu jezdziły tymi drogami specjalne autobusy, wynajęte na prowadzone przez przewodników
wycieczki do domów gwiazd. Autobusy te były wypełnione ciekawskimi turystami, którzy z
zachwytem wpatrywali się w bramy mijanych domów, podczas kiedy kierowca wykrzykiwał
sławne nazwiska mieszkających za wysokimi murami ludzi.
Jupe wiedział, że większość z tych domów była teraz własnością bankierów, bogaczy
związanych z przemysłem naftowym albo arabskich szejków. Ludzie filmu przeprowadzili się do
niżej położonych okolic, zwanych potocznie nizinami w Beverly Hills.
Gordon Harker musiał zwolnić. %7łółty samochód przejechał otwartą bramą, a limuzyna
przyhamowała i zatrzymała się.
No i co teraz? Co mamy teraz robić? Pójdziemy tam za nim? zapytał szofer.
Nie, lepiej nie. Pierwszy Detektyw otworzył drzwi i wysiadł z samochodu. On ma
tam prawdopodobnie ochroniarzy, służbę, ogrodników. Jak zobaczy, że idziemy do niego, będzie
mógł się przygotować i coś wymyślić. Jeśli nie masz nic przeciwko temu, Gordonie, to poczekaj
tutaj, a my rozejrzymy się trochę po posiadłości. Może uda się nam odgadnąć, gdzie jest
uwięziona Peggy.
W porządku. Gordon Harker wyciągnął czasopismo. Powodzenia, chłopaki. Jeśli
będziecie potrzebować mojej pomocy, to krzyczcie.
Jupe podziękował mu, po czym Trzej Detektywi zaczęli przesuwać się wzdłuż muru w
kierunku bramy.
Była otwarta. %7ładen ochroniarz nie zamknął jej za Lomaxem. Po prostu nie było tam nikogo.
Posiadłość wyglądała na opustoszałą. %7łółty samochód Miltona Glassa parkował przed okazałym
wejściem do domu.
Zdaniem Jupe a nie pasował on w ogóle do tego otoczenia. Był jedyną rzeczą, która nie
przypominała chłopakowi sceny z filmu o opuszczonej, podupadłej rezydencji gdzieś na
[ Pobierz całość w formacie PDF ]