[ Pobierz całość w formacie PDF ]
odwiecznie otrzymuje \ycie od Ojca (por. J 5, 26) i który przyszedł do ludzi, aby dać
im udział w tym darze: Ja przyszedłem po to, aby [owce] miały \ycie i miały je w
obfitości (J 10, 10).
Tak więc słowa, czyny i sama osoba Jezusa dają człowiekowi mo\liwość poznania
pełnej prawdy o wartości \ycia ludzkiego; z tego zródła czerpie on zwłaszcza
zdolność doskonałego czynienia tej prawdy (por. J 3, 21), to znaczy przyjęcia i
pełnej realizacji obowiązku miłowania ludzkiego \ycia i słu\enia mu, bronienia go i
wspomagania.
W Chrystusie bowiem została ostatecznie ogłoszona i w pełni ofiarowana człowiekowi
owa Ewangelia \ycia, która darowana ju\ w Objawieniu Starego Testamentu,
więcej, wpisana w jakiś sposób w serce ka\dego mę\czyzny i kobiety rozbrzmiewa
w ka\dym sumieniu od początku , to znaczy od chwili stworzenia, tak \e mimo
negatywnych wpływów grzechu mo\e być poznana w swej istotnej treści równie\
przez ludzki rozum. Jak pisze Sobór Watykański II, Chrystus przez całą swoją
obecność i okazanie się przez słowa i czyny, przez znaki i cuda, zwłaszcza zaś przez
śmierć swoją i pełne chwały zmartwychwstanie, a wreszcie przez zesłanie Ducha
Prawdy, objawienie doprowadził do końca i do doskonałości oraz świadectwem
Bo\ym potwierdza, \e Bóg jest z nami, by nas z mroków grzechu i śmierci wybawić i
wskrzesić do \ycia wiecznego 22.
30. Ze spojrzeniem utkwionym w Chrystusie Panu pragniemy zatem raz jeszcze
usłyszeć od Niego słowa Bo\e (J 3, 34) i rozwa\yć Ewangelię \ycia. Najgłębszy i
najpierwotniejszy sens tego rozwa\ania orędzia objawionego o \yciu ludzkim został
wyra\ony przez apostoła Jana, który tak pisze na początku swego Pierwszego Listu:
[To wam oznajmiamy], co było od początku, cośmy usłyszeli o Słowie \ycia, co
ujrzeliśmy własnymi oczami, na co patrzyliśmy i czego dotykały nasze ręce bo
\ycie objawiło się. Myśmy je widzieli, o czym świadczymy i głosimy wam \ycie
wieczne, które było w Ojcu, a nam zostało objawione oznajmiamy wam, cośmy
ujrzeli i usłyszeli, abyście i wy mieli współuczestnictwo z nami (1, 1-3).
W Jezusie, Słowie \ycia , zostaje nam tedy zapowiedziane i udzielone \ycie Bo\e i
wieczne. Dzięki temu objawieniu i temu obdarowaniu fizyczne i duchowe \ycie
człowieka, tak\e w swoim stadium ziemskim, zyskuje pełną wartość i znaczenie:
\ycie Bo\e i wieczne jest bowiem celem, do którego zmierza i jest powołany człowiek
\yjący w tym świecie. Tak więc Ewangelia \ycia zawiera w sobie to wszystko, co
ludzkie doświadczenie i rozum mówią o wartości \ycia człowieka, przejmuje to,
wywy\sza i dopełnia.
Pan jest moją mocą i zródłem męstwa! Jemu zawdzięczam moje ocalenie (Wj 15,
2): \ycie jest zawsze dobrem 31. Pełnia ewangelicznego orędzia o \yciu została w
rzeczywistości przygotowana ju\ w Starym Testamencie. Zwłaszcza historia wyjścia z
Egiptu, stanowiąca podstawę wiary Starego Testamentu, pozwala Izraelowi odkryć,
jak cenne jest jego \ycie w oczach Boga. Kiedy wydaje się, \e naród jest ju\ skazany
na zagładę, gdy\ wszystkim nowo narodzonym dzieciom płci męskiej grozi śmierć
(por. Wj 1, 15-22), Bóg objawia się mu jako wybawca, zdolny zapewnić przyszłość
ludowi pozbawionemu nadziei. W ten sposób rodzi się w Izraelu szczególna
świadomość: jego \ycie nie jest zdane na łaskę faraona, który mo\e samowolnie nim
rozporządzać; przeciwnie, jest ono otoczone czułą i wielką miłością Boga.
Wyprowadzenie z niewoli oznacza obdarzenie narodu to\samością i uznanie jego
nieprzemijającej godności, daje te\ początek nowej historii, w której odkrywanie
Boga idzie w parze z odkrywaniem siebie. Wyjście z Egiptu jest doświadczeniem
konstytutywnym i wzorcowym. Poucza ono Izraela, \e za ka\dym razem gdy jego
istnienie jest zagro\one, wystarczy mu uciec się do Boga z odnowioną ufnością, aby
uzyskać od Niego skuteczną pomoc: Ukształtowałem ciebie, jesteś moim sługą.
Izraelu, nie pójdziesz u Mnie w niepamięć (Iz 44, 21).
Tak więc Izrael, uświadamiając sobie wartość swojego istnienia jako narodu, coraz
wyrazniej dostrzega te\ sens i wartość \ycia jako takiego. Ten kierunek refleksji
rozwijają zwłaszcza Księgi mądrościowe , wychodząc od codziennego doświadczenia
kruchości \ycia oraz od stwierdzenia niebezpieczeństw, jakie mu zagra\ają.
Sprzeczności egzystencji stanowią wyzwanie dla wiary i domagają się odpowiedzi z
jej strony.
Zwłaszcza problem cierpienia niepokoi wiarę i wystawia ją na próbę. Czy\ medytacja
z Księgi Hioba nie jest jakby jękiem bólu całej ludzkości? Jest zrozumiałe, \e niewinny
człowiek, zmia\d\ony przez cierpienie, zadaje sobie pytanie: Po co się daje \ycie
strapionym, istnienie złamanym na duchu, co śmierci czekają na pró\no, szukają jej
bardziej ni\ skarbu w roli? (3, 20-21). Ale nawet pośród najbardziej
nieprzeniknionych ciemności wiara prowadzi do uznania tajemnicy z ufnością i
uwielbieniem: Wiem, \e Ty wszystko mo\esz, co zamyślasz, potrafisz uczynić (Hi
42, 2).
Objawienie pozwala stopniowo coraz wyrazniej dostrzec zalą\ek \ycia
nieśmiertelnego, umieszczony przez Stwórcę w sercach ludzi: Uczynił wszystko
pięknie w swoim czasie, dał im nawet wyobra\enie o wieczności (por. Koh 3, 11).
Ten zalą\ek doskonałej pełni ma się objawić przez miłość i urzeczywistnić na mocy
niezasłu\onego daru Bo\ego przez udział w Jego \yciu wiecznym.
Przez wiarę w imię Jezusa temu człowiekowi (...) imię to
przywróciło siły (Dz 3, 16): doświadczając ułomności ludzkiej
egzystencji, Jezus urzeczywistnia pełny sens \ycia
32. Doświadczenie ludu Przymierza odnawia się w doświadczeniu wszystkich
ubogich , którzy spotykają Jezusa z Nazaretu. Podobnie jak niegdyś Bóg, miłośnik
\ycia (por. Mdr 12, 26) zapewnił Izraelowi bezpieczeństwo pośród zagro\eń, tak
teraz Syn Bo\y obwieszcza wszystkim, których egzystencja jest wystawiona na
[ Pobierz całość w formacie PDF ]